piątek, 16 września 2011

Guziole :) a jak że ...

Pomiędzy karmieniem, przewijaniem i zabawą z moją Kochaną prawie 4 letnią córeczką powstały kolejne guziole. Wczoraj nabyłam nowe kolory więc może dzisiaj uda mi się z nimi coś pokombinować. Wciągnęły mnie one bez reszty ... Guzile mają pewne niedociągnięcia, ale to dopiero początki. Mam nadzieję, że Was nie zanudzę.








Miłego dnia wszystkim oglądającym życzę.

2 komentarze:

  1. są absolutnie kosmiczne!! przesłodkie, przecudowne! Jakoś najbardziej rzuciły się mi na oko biedrony! pozytywne do reszty!!
    buziaki!

    OdpowiedzUsuń
  2. nooo kochana, te czekoladowe jak marzenie:)

    OdpowiedzUsuń